Spotykamy się na zakrętach rzeczywistości. Stykamy się snami, a od czasu do czasu czuję ciepło uśmiechu, jak promień słońca na policzku. Czy to Twoja dłoń na moim ramieniu? Czy to ciepło twoich ust czuję na czole? Nie! Nie chcę otwierać jeszcze oczu! W głębinach źrenic, Twój chowam obraz..
Zatańczmy jeszcze raz
http://www.youtube.com/watch?v=2BioNW_DNlg